Przejdź do treści
Aktualności Data publikacji: 30 września 2024

Wolontariat pracowniczy PFR w Głuchołazach

Autor Oliwia Łapka Specjalistka ds. komunikacji | Fundacja PFR | Centralny Dom Technologii

Sytuacja na południu Polski po przejściu wielkiej fali jest trudna. Mieszkańcy terenów zalanych zmagają się z ogromnymi zniszczeniami, a potrzeba pomocy jest większa niż kiedykolwiek. W całej Grupie Kapitałowej PFR wolontariat pracowniczy stanowi niezwykle ważny element działalności, a od samego początku trwania powodzi to właśnie pracownicy wykazali się inicjatywą w niesieniu wsparcia.

Wolontariusze z Fundacji PFR i Grupy Kapitałowej PFR połączyli siły, aby wspierać mieszkańców Głuchołaz w trudnym czasie. Zaangażowaliśmy się w różnorodne działania mające na celu usunięcie skutków zniszczeń, które dotknęły lokalne szkoły, przedszkola, bloki oraz domy prywatne. Wiele budynków zostało zalanych, a ich mieszkańcy potrzebowali pomocy w usuwaniu błota, gruzu oraz zniszczonych mebli.

Wolontariusze podzieleni na zespoły odwiedzali poszczególne gospodarstwa, oferując swoją pomoc w sprzątaniu i przywracaniu porządku. Dzięki zakupionemu sprzętowi wolontariusze mogli skutecznie osuszać piwnice oraz zalane budynki. Działania obejmowały nie tylko usuwanie wody, ale także skuwanie podłóg, które uległy zniszczeniu w wyniku długotrwałego kontaktu z wilgocią. Wolontariusze z zaangażowaniem wynosili zniszczone przedmioty, takie jak meble, sprzęt AGD oraz inne osobiste rzeczy mieszkańców, które nie nadawały się już do użytku. Dodatkowo, usuwali naniesiony piach i błoto, co było kluczowe dla przywrócenia funkcjonalności budynków i zapobieżenia dalszym szkodom. Te intensywne prace pozwoliły na szybsze przygotowanie zalanych przestrzeni do dalszych działań remontowych i przywrócenia normalności w życiu mieszkańców Głuchołaz.

To była chyba najtrudniejsza i wyczerpująca emocjonalnie akcja wolontariacka, w której brałem udział, ale również dająca największą satysfakcję. To co udało się zrobić wspaniałej ekipie wolontariuszy Grupy Kapitałowej PFR w Głuchołazach, to malutka kropelka w oceanie potrzeb. Jednak dla ludzi poszkodowanych przez powódź każda, nawet niewielka pomoc na miejscu dodaje otuchy oraz daje nadzieję, że w kiedyś w końcu dojdą do normalności. Dlatego na każdym kroku spotykaliśmy się z ogromną życzliwością i wdzięcznością, a dzięki temu mieliśmy motywację, żeby dać z siebie jeszcze więcej. Dziękuję Fundacji PFR za organizację, a wszystkim wolontariuszom za super współpracę.

– mówił Maciej Buczkowski, wolontariusz i menedżer zespołu w PFR S.A.

Intensywny dzień w Głuchołazach. To tylko kropla w morzu potrzeb, wciąż potrzebne są ręce do pracy, opróżniania domów i zalanych piwnic. Szacun dla wojska i strażaków, naprawdę wykonują kawał najcięższej roboty. Dziękuję Fundacji PFR i całej ekipie wolontariuszy, że mogłam dziś być tam z Wami.

– opowiadała Marta Damm-Świerkocka, wolontariuszka i ekspertka w PFR Portal PPK

Dzięki dobrej współpracy wolontariuszy z przedstawicielami instytucji pomocowych na miejscu, w Głuchołazach, możliwe było skoordynowanie działań oraz efektywne reagowanie na bieżące potrzeby mieszkańców. Wspólne wysiłki przyczyniły się do szybszego usuwania skutków katastrofy oraz budowania poczucia wspólnoty. Dzięki zaangażowaniu naszych wolontariuszy oraz wsparciu lokalnej społeczności mamy nadzieję na szybsze przywrócenie normalności mieszkańcom Głuchołaz. Każda pomoc ma znaczenie – zachęcamy do działania!