Przejdź do treści
Publikacje Data publikacji: 17 kwietnia 2025

Przedsiębiorczość w pigułce: Od rozwiązań dla sportowców po implanty dla zwierząt – jak CABIOMEDE łączy dwa światy inżynierii

Mężczyzna z laptopem pochylający się nad biurkiem
Mężczyzna z laptopem pochylający się nad biurkiem
Autor Redakcja PARP Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości

Zaczynali jako dwuosobowy zespół z najprostszymi narzędziami, za to z know-how, doświadczeniem i pasją. Dziś dostarczają chirurgom weterynaryjnym na całym świecie spersonalizowane, interaktywne modele stworzone z użyciem technologii druku 3D, a z ich ochraniaczy korzystali zawodnicy takich klubów jak Legia Warszawa, Raków Częstochowa czy RC Lens, a także reprezentacja Polski w piłce nożnej i koszykówce. CABIOMEDE pokazuje, jak skutecznie łączyć inżynierię z różnymi gałęziami medycyny i jak z pomysłu zbudować skalowalny biznes technologiczny.

CABIOMEDE rozwija technologie dla medycyny weterynaryjnej (CABIOMEDE Vet) i branży sportowej (CABIOMEDE Sport). Z jednej strony, firma specjalizuje się w indywidualnie projektowanych narzędziach wspierających precyzyjne leczenie ortopedyczne zwierząt. Z drugiej – rozwija segment sportowy, oferując ochraniacze i maski ochronne dla profesjonalnych sportowców, zwłaszcza tych powracających do zdrowia po kontuzjach. Firma łączy inżynierię, biomechanikę i technologie cyfrowe z praktyką kliniczną, koncentrując się na personalizacji i szybkim czasie realizacji. Dzięki dofinansowaniu z Funduszy Europejskich w ramach działania dla Polski Wschodniej, otrzymanemu w ramach współpracy z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), CABIOMEDE z niewielkiego startupu przekształciła się w zespół o międzynarodowym zasięgu.

Indywidualne rozwiązania dla chirurgii weterynaryjnej

CABIOMEDE Vet rozwija zaawansowane rozwiązania inżynierskie wspierające leczenie chirurgiczne w obszarze weterynarii, ze szczególnym uwzględnieniem ortopedii. Firma projektuje i wytwarza spersonalizowane prowadnice chirurgiczne, modele kostne oraz implanty dopasowane do potrzeb pacjentów na podstawie danych obrazowych, takich jak tomografia komputerowa. Dzięki indywidualnemu podejściu i ścisłej współpracy ze specjalistami, rozwiązania CABIOMEDE znajdują zastosowanie w leczeniu skomplikowanych przypadków – od złamań po deformacje układu kostnego. Firma obsługuje zarówno kliniki w Polsce, jak i w Niemczech, Włoszech, Meksyku, ZEA czy na Filipinach.

"W pracy z lekarzami weterynarii kluczowe są dwie rzeczy: precyzja i czas. Dlatego właśnie współpracujemy z chirurgami weterynaryjnymi na całym świecie i posiadamy największą w Europie bazę przypadków złamań kości sklasyfikowanych wg AOVet, którą wykorzystujemy do produkcji modeli treningowych. Nasze rozwiązania powstają na podstawie konkretnych przypadków klinicznych i są dostarczane szybciej niż wynosi rynkowy standard. Dążymy do tego, by inżynieria realnie wspierała skuteczność i komfort leczenia"

– mówi Mateusz Pawlik, współzałożyciel CABIOMEDE.

Sprzęt ochronny dla profesjonalnych sportowców

CABIOMEDE Sport projektuje i produkuje personalizowany sprzęt ochronny z włókna węglowego, który umożliwia sportowcom szybki i bezpieczny powrót do gry po urazach – m.in. nosa, kości jarzmowej czy oczodołu. Produkty powstają na podstawie tomografii komputerowej lub skanów 3D i są dopasowane do anatomii konkretnego sportowca. Dzięki zaawansowanej technologii i lekkiej konstrukcji, łączą wysoki poziom ochrony z komfortem użytkowania i estetyką. Z rozwiązań CABIOMEDE korzystali zawodnicy takich klubów jak Legia Warszawa, Raków Częstochowa, Cracovia, Górnik Zabrze czy Pogoń Szczecin, a także reprezentanci Polski w piłce nożnej, koszykówce, siatkówce oraz zawodnicy z ligi hiszpańskiej, włoskiej i niemieckiej. Maski są produkowane i wysyłane w ciągu zaledwie dwóch dni roboczych, co sprawia, że oferta firmy jest najszybciej realizowaną w całej Europie. Rok temu firma zasłynęła z opracowania prototypu maski dla Kyliana Mbappe z motywem z komiksów o „Wojowniczych Żółwiach Ninja” i choć zawodnik nie miał możliwości pojawić się w niej na murawie, gotowość Polaków do działania i kreatywny pomysł stały się viralem.

Od mikrofirmy do zespołu badawczo-rozwojowego

Początkowo firma działała jako dwuosobowy zespół inżynierów z dostępem do wiedzy technologicznej i klinicznej, ale z bardzo skromnym zapleczem sprzętowym. Brak możliwości szybkiego prototypowania i testowania oraz ograniczone środki na zatrudnianie specjalistów sprawiały, że CABIOMEDE nie wykorzystywało swojego pełnego potencjału. Zmianę przyniosło strategiczne wsparcie finansowe, które umożliwiło inwestycje w zespół, sprzęt i rozwój oprogramowania wspierającego projektowanie produktów.

"Chcieliśmy wykorzystać nasze know-how i doświadczenie, by zbudować firmę opartą na własnej technologii, z zespołem zdolnym do projektowania i wdrażania rozwiązań gotowych na rynek międzynarodowy. Dzięki wsparciu PARP mogliśmy przejść od koncepcji do realnej działalności operacyjnej" 

– informuje Mateusz Pawlik.

Pozyskane wsparcie z Funduszy Europejskich w ramach działania dla Polski Wschodniej pozwoliło firmie na ponad czterokrotne zwiększenie zatrudnienia, wdrożenie dwóch niezależnych linii produktowych – CABIOMEDE Vet i CABIOMEDE Sport – oraz rozpoczęcie ekspansji na rynki zagraniczne. W strukturach firmy rozwijane są również algorytmy sztucznej inteligencji, które mają wspierać automatyzację procesu projektowania bez utraty indywidualnego podejścia do pacjenta.

CABIOMEDE nie spoczywa na laurach

W kolejnych etapach rozwoju CABIOMEDE planuje dalsze skalowanie działalności i rozwój produktów opartych na danych medycznych oraz algorytmach sztucznej inteligencji. Zespół wierzy, że Fundusze Europejskie będą dla niego ważnym narzędziem budowania konkurencyjności i umacniania innowacyjności polskich firm na arenie międzynarodowej.

"Planujemy dalsze skalowanie produkcji wszczepów weterynaryjnych dzięki automatyzacji procesów projektowych oraz rozwój nowych linii produktowych. Równolegle rozwijamy dział CABIOMEDE Sport, koncentrując się na eksporcie masek do klubów sportowych i reprezentacji narodowych" 

– podkreśla Pawlik.